Nic nie dzieje się bez przyczyny. Mam wrażenie, że mamy karmiące piersią na odpowiednim etapie otrzymały solidne wsparcie bliskich, porządnie same się wyedukowały, albo miały szczęście ogromne i trafiły na kompetentny personel medyczny. Te, które zrezygnowały na wczesnym etapie nie miały tego szczęścia. Zanim zaczniecie rzucać w Nie kamieniami, zastanówcie się na jaką opiekę okołoporodową…