Stach w ciąży bliźniaczej
Dwie kreski na teście ciążowym – szok! Ale w tym momencie nie wiesz jeszcze, że na tym nie kończą się pozytywnie zaskakujące wiadomości na temat Twojej ciąży.
-O! Dwa bąbelki – usłyszałaś od ginekologa
– Ale to źle? – Ty
– Nie, będzie miała Pani bliźniaki – ginekolog.
I to jest dopiero szok! Ja przyznaję – po wyjściu z gabinetu zalałam się łzami. Na wstępie usłyszałam od lekarza o tylu patologiach podwójnej ciąży, że byłam przekonana, że one zwykle kończą się źle. Syndrom podkradania, zaplątane pępowiny, skrajne wcześniactwo, zatrucie ciążowe i inne. Zamiast zaświadczenia o tym, że jestem w ciąży dostałam worek strachu i niepewności. I ten lęk towarzyszył mi przez całe 38 i pół tygodnia – bo tyle właśnie trwała moja ciąża.
Piszę ten tekst dla Ciebie, Przyszła Bliźniacza Mamo, byś zamiast się bać – potrafiła cieszyć się tym wyjątkowym stanem
Kiedy zdarza się ciąża bliźniacza
Jak to się stało, że jesteś w podwójnej ciąży? Natura tak chciała! Opcje są dwie: albo w czasie owulacji Twoje ciało uwolniło dwie komórki (bliźniaki dwujajowe), albo zapłodniona komórka postanowiła się podzielić, ot tak dla zabawy (ciąża jednojajowa).
Jak rozpoznać ciążę mnogą
Ciąża bliźniacza nie daje wcześniej żadnych szczególnych objawów. Bez badania USG nie jesteś w stanie jej rozpoznać w żaden sposób. W erze „przedultrasonograficznej” ciężarnym w zaawansowanej ciąży, u których podejrzewano bliźniaki robiono zdjęcie rentgenowskie (sic!).
Rodzaje ciąży bliźniaczej
Podwójna ciąża niejedno ma imię – dopiero, gdy w niej jesteś, dowiadujesz się o różnych jej rodzajach. Ciąża bliźniacza jest przede wszystkim dzielona na:
– dwujajową (dzieci nie są uderzająco podobne, mogą być różnej płci) – co tej bliźniaczej ciąży dochodzi, gdy uwolnione w trakcie owulacji zostają dwie komórki, które zostają zapłodnione przez dwa niezależne plemniki. W wersji dwujajowej każde z dzieci ma własne łożysko i oddzielny worek owodniowy.
– jednojajową (wtedy dzieci po urodzeniu są do siebie bardzo podobne i tej samej płci) – do tej ciąży bliźniaczej dochodzi przez podział zarodka. W ciąży jednojajowej dzieci mogą występować w różnych konfiguracjach jeśli chodzi o ułożenie w brzuchu (a to z kolei zależy od tego, po ilu dniach od zapłodnienia doszło do podziału zygoty):
· dwukosmówkowa dwuowodniowa – każde z dzieci ma własne łożysko i worek owodniowy,
· jednokosmówkowa dwuowodniowa – wspólne łożysko, ale osobne worki owodniowe;
· jednokosmówkowa jednoowodniowa – wspólne łożysko i wspólny worek owodniowy.
Czy mam wpływ na rodzaj ciąży bliźniaczej?
Niestety rodzaj ciąży bliźniaczej, na który kompletnie nie masz wpływu, ma decydujące znaczenie na poziom jej ryzyka. Najbardziej zagrożone są te dzieci, które mają ze sobą najwięcej wspólnego – z ciąży jednoowodniowej jednokosmówkowej. Tutaj istnieje ryzyko wystąpienia „syndromu podkradania” czy nierównego przepływu krwi z łożyska do płodów. Nie wpadaj w panikę – medycyna ma już na to rozwiązanie!
Ciąża bliźniacza donoszona
Ciąża bliźniacza, podobnie zresztą jak ta pojedyncza, jest uznana za donoszoną, po 37 tygodniu. I jest to możliwe! Musisz mieć świadomość, że rzeczywiście ciąże bliźniacze są podwyższonego ryzyka, ale zakładanie najgorszego nie poprawi Twojego położenia. Możesz zrobić kilka rzeczy, które poprawią Twój komfort w ciąży i zwiększy szanse na sukces.
Jak donosić ciążę mnogą?
Po pierwsze : znajdź dobrego lekarza prowadzącego. Niech to nie będzie wybór na ślepo. Najlepszy lekarz to ten z polecenia, jeśli nie poczujesz do niego zaufania – zmień. Twój spokój, przekłada się na spokój dzieci. Słuchaj tego, co lekarz mówi (z zaleceń, które rzadko dotykają pojedyncze ciąże – może zalecić abstynencję seksualną), wykonuj terminowo badania i obserwuj siebie.
Oszczędzaj się – wiem, że to banał, a wykonanie tego zdania, gdy masz starsze dzieci graniczy z cudem, to weź sobie to zalecenie głęboko do serca. Ciąża to nie choroba, ale obciąża organizm. Bliźniacze mamy mają podwójny ciężar do noszenia – to wystarczająco ambitne zadanie: dźwiganie zakupów i inne tego typu atrakcje mogą poczekać. Warto o siebie zadbać, to tylko tyle i aż tyle.
Jak urodzić bliźniaki?
W latach 2007-2010 91% porodów bliźniaczych odbyło się pomocą cesarskiego cięcia. Istnieje więc spore prawdopodobieństwo, że czeka Cię właśnie taki zabieg. Na pocieszenie powiem, że w XXI wieku w większości przypadków nie „przesypiasz” porodu, dzięki znieczuleniu zewnątrzoponowemu masz pełną świadomość i możesz jako pierwsza przywitać dzieci na świecie. O podaniu takiego znieczulenia decydują oczywiście kwestie medyczne.
Nie jest też tak, że po cesarskim cięciu nie jesteś w stanie funkcjonować – daj się pozytywnie zaskoczyć swojemu ciału!
Gdzie rodzić bliźniaki?
W drugim trymestrze zaczynasz pewnie dość mocno zastanawiać się, jaki wybrać szpital do porodu bliźniaczego. Warto przyjrzeć się ofercie szpitali o III stopniu referencyjności. Nie chodzi tutaj o to, że musisz zakładać najgorsze scenariusze. Bardziej chronisz siebie przed ewentualną rozłąką z jednym z maluchów. Na wypadek, gdyby któreś z dzieci potrzebowało bardziej specjalistycznej opieki nie ma ryzyka, że zostanie przewiezione do innego szpitala. Ten stres możesz podarować sobie i swojej rodzinie! Rodząc w najbardziej wyspecjalizowanej placówce w okolicy masz pewność, że będziecie razem w pierwszych dniach.
Wychodzimy z bliźniakami do domu
Wierzę, że Tobie uda się wyjść po 4 dobach od porodu z dziećmi do domu – to standardowy czas po cesarskim cięciu, gdy zdrowie dzieci nie pozostawia żadnych wątpliwości.
Niestety rodząc dwójkę może zdarzyć się tak, że jedno lub dwoje dzieci będą musiały dłużej pozostać w szpitalu. To trudne. Przygotuj się na taką ewentualność. Opracuj w głowie scenariusze działania. Przygotuj wcześniej w domu laktator i pojemniki do przechowywania pokarmu. Staraj się szukać pozytywów w tej sytuacji – wykorzystaj czas na swoją regenerację.
Warto się do tego wyjścia przygotować przed porodem: przygotować i zamrozić obiady, korzystać ile się da z pomocy najbliższych – naucz się tego, gdy jeszcze nie umiesz. Proszenie i korzystanie z pomocy to żaden wstyd. Masz być mamą dla swoich dzieci a nie omnipotentnym cyborgiem.
Wiele radości w obcowaniu z małymi, pachnącymi ciałkami! Chłoń ten czas – ucieka zbyt szybko!
Ocena zmian w sposobie prowadzenia porodu ciąż bliźniaczych na przełomie lat, Madej Anna, Szymusik Iwona, Olędzka Magdalena, Kosińska-Kaczyńska Katarzyna,Bomba-Opoń Dorota A., Wielgoś Mirosław
Gdy dowiedziałam się, że będą bliźniaki oczywiście był szok a obawy dotyczyły jedynie tego że mamy za mały metraż mieszkania na 5 osobową rodzinę 😉 jest jeszcze 3,5 roczna Maja w domu. Całą ciążę czułam się OK 🙂 z normalnymi dolegliwościami kobiety w ciąży 🙂 urodziłam chłopców w 32 tygodniu. Pierwszego naturalnie drugi przez cc. Akcja porodowa pierwszego potoczyla się tak szybko że po podaniu leków przeciwskurczowych zaczęłam rodzić 🙂 po urodzeniu pierwszego, drugi obrócił się poprzecznie stąd cc. Chłopcy leżeli 3 tygodnie na OIOM. I wspominam ten czas całkiem nieźle. Ich zdrowiu nic nie zagrazalo ale niska masa urodzeniowa sprawiła że ponad 2 tyg leżeli w inkubatorze i oczywiście nie mieli wyuczonego nawyku ssania więc początkowo byli karmieni sondą a później butelka. Odciagalam pokarm i do czasu kiedy chłopcy byli w szpitalu miałam dużo czasu na utrzymanie laktacji ale po ich wyjściu ze szpitala tego czasu praktycznie nie miałam i pokarm zanikl. Są karmieni mm i mamy już 2,5 miesiąca 🙂 I na codzień jestem z nimi sama i jest dobrze póki co 🙂
Rodzenie bliźniaków – sn i cc to prawdziwe bohaterstwo! Ogromny szacunek! Trzymam za Ciebie kciuki. Zdrowia dla Waszej 5!!!
Ja też rodziłam w 37+5 dni. Całą ciążę czułam się nie gorzej niż jak bym była w ciąży pojedynczej. Tylko od 7 miesiąca ledwo mogłam chodzić bo brzuch był gigantyczny! Poród przez cc bo po podaniu oksytocyny nie miałam skurczy. Wyszliśmy do domu po dwóch dobach.
Dziękuję za komentarz! Bardzo fajnie czuta się historie z happy endem! <3