Każda bliźniacza matka wie, że posiadanie pary dzieci, które równocześnie siedziały w jednym brzuchu musi zostać zauważane przez jakże wprawne, społeczne oko. Człowiek nie przemknie niezauważony, by ktoś nie rzucił jakiegoś wspierającego komentarza. Ludzie, którzy posiadanie bliźniąt muszą skomentować, dzielą się na dwie grupy: pierwsi – bliźniaczej matce współczują, drudzy – zazdroszczą. Ileż to razy…
Tag: matka

Społeczny przymus kochania
Dziś cofam się o kilka lat. Czas ciąży. Dziwny okres, stan zawieszenia między przed i po dzieciach. Zupełnie nie wiesz jak będzie po, ale ludzie postronni już traktują Cię tak, jakbyś pojęła istotę macierzyństwa. Poradniki, książki i artykuły dla przyszłych rodziców pisane są w taki sposób, że aż wstydzisz się przyznać przed samą sobą, że…

Wyrzuć tę złość
Nie, to nie będzie kolejny tekst o tym, że małe dzieci mają prawo do buntu, bo w ten sposób kształtują swoje emocje na całe życie, że jest to proces konieczny do prawidłowego rozwoju i inne takie. Zakładam, że to wiesz. Wiesz, bo przeżyłaś na własnej skórze tupanie, rzucanie, ryki, krzyki, darcie, gryzienie i moje ulubione:…

Ciiii… bobas nie śpi!
Mądre książki o rozwoju i wychowaniu dzieci mówią sporo o śnie dziecka. Sen to zdrowie, w czasie snu dzieci rosną i inne takie. Ba! Książki te są zachętą do posiadania dzieci! Jak tu nie decydować się na potomka, skoro taki berbeć nawet 18 godzin w ciągu doby przesypia. Bycie mamą dla takiego cuda przez pozostałe…

Projekt: mleczna droga
Zaczęło się dość niewinnie. Od pytania Mamy jakoś w połowie ciąży: myślisz o tym, żeby karmić piersią? Potem była kawa z Przyjaciółką, która też w ciąży, zagadnęła mnie, co myślę o karmieniu, bo wg Niej to dobry pomysł na start dla dziecka. Ja radośnie i dość bezmyślnie (dajmy na to, że był to już instynkt…

Dziś jestem szczęśliwa
Małe szczęścia, to zdecydowanie to, czym potrafię się cieszyć. Co mnie dziś głęboko ucieszyło? Przeżyliśmy właśnie pierwsze, zdrowe święta odkąd młodzież zaczęła uczęszczać do żłobka. Ale od początku. Przyznaję, nie miałam w sobie pokory za grosz. Pierwsze 1,5 roku życia byliśmy okazami zdrowia. Choroby były, ale daleko od nas. Trafił się może jakiś katar w…

Poświęcenie to inwestycja
Wiele razy w ostatnim czasie usłyszałam, że zbyt się poświęcam dla swoich dzieci. Dało mi to do myślenia. Tak, patrząc dość powierzchownie – można pewnie uznać, że tak rzeczywiście jest. Będąc pracującą mamą dwójki dzieci, trudno przecież o wygospodarowanie czasu dla siebie. Z drugiej jednak strony – czy skupienie się na tym, co tu i…

Bliźniaki, z czym to się je?
Oczekując na bliźniaki człowiek nie wie, co go czeka. Ja zupełnie nie wiedziałam. W głowie miałam tylko stada czarnych myśli. Jak to ogarnąć? Jak to donosić? Jak przygotować się na nadciągającą rewolucję? Gorączkowo zaczęłam przeczesywać internet w poszukiwaniu złotych rad i… nie wyglądało to zbyt kolorowo. Rady w stylu: poszukaj zawczasu pani do pomocy lub…

Hello world po raz drugi
Podobno pierwsze zdanie jest najtrudniejsze, więc super, że mam już je prawie za sobą. Teraz mam nadzieję – pójdzie łatwiej! Macierzyństwo spadło na mnie jak grom z jasnego nieba. Nie to, że nie było planowane. Było! Ale nim ten grom na mnie spadł do posiadania dzieci podchodziłam… zadaniowo! Był plan: płodzimy, rodzimy, karmimy, ubieramy, wysyłamy…